Nawadnianie ogrodu z systemu RETROFIT

Dzięki systemowi Green Shower, po modernizacji szamba możesz wykorzystać oczyszczone ścieki do nawadniania roślin w ogrodzie. Jest to całkowicie innowacyjny system na polskim rynku, z którego w ostatnich latach zaczęły korzystać już tysiące Polaków.

Jak wyglądają zraszacze GREEN SHOWER

Zraszacze produkowane są w dwóch wersjach:

  • do zastosowania przy budowie liniowych systemów nawadniania
  • do zastosowania przy budowie poletek roślinnych
Zraszacze do nawadniania roślin po modernizacji szamba

Czy nawadnianie oczyszczonymi ściekami jest bezpieczne dla ludzi?

Tak, jest bezpieczne. Wyraźnie potwierdził to profesor dr hab. inż. Krzysztof Chmielowski z Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie:

Oczyszczone ścieki można z powodzeniem wykorzystać do zraszania roślin, celem ich nawodnienia. Jest to niezmiernie istotne, zwłaszcza, że grozi nam kolejna susza hydrologiczna. Wykorzystanie ścieków oczyszczonych, które zawierają azot i fosfor, jest dobrym rozwiązaniem. Należy jedynie pamiętać, aby nie nawadniać roślin przeznaczonych do spożycia (warzywa, owoce). Natomiast z powodzeniem można nawadniać trawniki, krzewy ozdobne itp.”

Jak widać, umiejętne wykorzystanie oczyszczonych ścieków jest nie tylko możliwe, ale wręcz z czasem może stać się bardzo ważne dla zachowania równowagi ekologicznej. Wie o tym każdy uczciwy i dobrze zorientowany sprzedawca oczyszczalni.

Czy układ GREEN SHOWER nie zamarza?

To dość popularne pytanie. Przy prawidłowym wykonaniu prac montażowych przez osobę montującą, układ GREEN SHOWER nie ma prawa zamarznąć, gdyż oczyszczony ściek wypompowany z oczyszczalni wypływa do odbiornika (zaleca się korę sosnową, która dobrze „pije” wodę), natomiast woda (oczyszczony ściek) pozostała w rurach ścieka do zbiornika. Należy pamiętać, że oczyszczony ściek reaguje na niską temperaturę inaczej niż woda, ponieważ zachodzą w nim procesy biochemiczne podnoszące jego temperaturę.

Niektórzy producenci i sprzedawcy oczyszczalni próbują straszyć potencjalnych klientów „zamarzającymi zraszaczami”, jednak można to spokojnie odłożyć na półkę z mitami – wystarczy, że zrobimy wszystko zgodnie ze sztuką budowlaną.